nie odjechałem, jestem z tobą ~pan
siedzę na krawędzi tego basenu, w którym toczy się walka w kisielu, kibicuję ci z całego serca, ale mam wrażenie, że co rusz, ktoś cię bierze na dyszel i bezwzględnie wiezie - może to widłowy
tu będzie marniej, ale będę w pobliżu i zawsze dodam otuchy okrzykiem - 'nabieraj głęboko powietrza'!