W sprawach frankowych polska Temida jest ślepa na jedno oko i coraz bardziej głucha jeśli chodzi o argumenty banków. Rozprawy z powództwa klientów mogłyby się w zasadzie odbywać bez udziału prawników powoda, ponieważ coraz więcej wyroków wydawanych
no się narobiło z 5 mld zł start dla Milenium zrobi się no właśnie ile ?
Dnia 2021-10-04 o godz. 20:18 ~Ja napisał(a): > Trollujesz?.
Takie są wyroki sądu takie są fakty Banki liczyły na ugody które dawały szanse na rozłożenie kosztów częściowo na klienta a teraz kiedy umowy są unieważniane w całości to jaki klient się zgodzi na ugodę ? a to oznacza tylko wzrost kosztów dla banków nawet o 50% procent to są Fakty nie mój wymysł ...
KNF tak to policzył
Wariant najbardziej kosztowny dla banków (234 mld zł) dotyczy sytuacji, w której doszłoby do unieważnienia kredytu (banki zwracają pobrane raty, zaś klienci nie zwracają kapitału)" - dodano.
A mamy wersie najgorsza 86% procent rozpraw sądy unieważniają umowa w całości co skutkuje poniesieniem wszystkich kosztów na bank i oddanie nadpłaconych rat klienta...
https://www.google.com/amp/s/www.bankier.pl/amp/wiadomosc/Kredyty-we-frankach-KNF-szacuje-koszt-konwersji-dla-bankow-od-34-5-mld-zl-do-234-mld-zl-8066397
Przedział to 34 mld wersja łagodna do najgorszej 234 mld zł to jest wzrost ponad 700 procent do wersji kosmicznej no to jak tak by miały wrosnąć koszt w Milenium to się nie dziwię że jednak będzie emisja akcji ratunkowa .. jak na razie zarząd prognozuje wersję kosztów w przedziale 4.5 do 5.5 mld zł
Milenium w sumie posiada ok 50 tyś takich kredytów media podały że do końca lipca tego roku udało im się porozumieć z 4 tyś kilentow co stanowi 8 % procent wszystkich umów więc zostało jeszcze 46 tyś a ludzie przestali się dogadywać tylko idą do sądu bo sąd w większości przypadków anuluje całkowicie umowy eksperci wyliczyli że średni koszt jednego kredytu dla banku to koszt około 250 tyś zł przewalutowanie po kursie zaciągnięcia i zwrot nadpłaconych rat nawet zakładając 40 tyś umów po 250 tyś to już daje 10 mld zł plus to co już odłożyli ponad 1 mld zł do tego mniejszy koszt ugód na pozostałe 6 tyś umów to mamy około 12 mld zł łączny koszt a zarząd mówił o przedziale 4 do 5 mld zł i oczywiście że nie będzie potrzeby nowej emisji akcji ...
a ktoś to kupuje ... podobnie jak mbank ... ciekawe po co? żeby po fakcie nie okazało się, że to emeryci kupowali po 7 akcje warte 2 ... jak zwykle ...
Koszty na Frankach będą w okolicach 10 mld zł musi być emisja akcji aby uratować Bank .. przypomnę się z tym postem i mam nadzieję że macie honor i mnie preprosicie jak już sami to zobaczycie na własne oczy jak wniosków nie potraficie wyciągać sami
Tak, dostaniesz figurkę z brązu przypominającą Atlasa utrzymującego sklepienie niebieskie. Przypomnimy ci również bzdury które wypisywałeś i trzeba ci będzie figurkę odebrać, ale nie martw się dostaniesz nagrodę pocieszenia w postaci.... wejściówki do Kauflanda.
W II instancji nie jest już tak łatwo,a w większości wypadków,przed uprawomocnieniem się wyroku Banki się odwołują.Banki też mają prawników i w sądach nic się nie dzieje z automatu.Jak do tej pory niewiele jest wyroków ,które się ostatecznie uprawomocniły.Ciągle obowiązuje zasada Pacta Sun servand ,a czy działa na niekorzyść frankowiczów.To,że bank zrobił rezerwy na prawne skutki ewentualnych procesów wcale nie oznacza,że są to dla banku stracone pieniądze,znający podstawowe zasady rachunkowości zarządczej wiedzą czemu może również służyć ten zabieg księgowy.
Ja również bije się w czoło dlaczego to rośnie. Getin Bank wiadome kłopoty, no ale Millenium również będzie ciężko pomimo świetnych wyników operacyjnych. Po prostu z bieżącego wyniku ciężko będzie pokryć te koszty...no chyba że czegoś jak zwykle nie wiemy i się do wiemy jak bank będzie po 10zł/akcja.
Są 4 scenariusza przedstawione przez KNF, oba skrajne (czyli same ugody z przewalutowaniem lub same unieważnienia bez zwrotu kapitału można raczej z góry odrzucić), zostają pozostałe dwa: - unieważnienie umowy kredytowej ze zwrotem kapitału (moim zdaniem podstawowy który powinien mieć zastosowanie w świetle obecnego orzecznictwa) z kosztem dla banków max 101,5 mln (realnie mniejszym przy częściowym mixie z ugodami z tymi klientami którzy nie chcą się procesować i zdecydują się spłacać kredyt po przewalutowaniu) - unieważnienie umowy kredytowej ze zwrotem kapitału (czyli j.w.) plus zwrot kosztów kapitału dla banków (moim zdaniem żądanie zwrotu kosztów kapitału powinno być uznawane niezasadne gdyż to banki jako silniejsza strona umów kredytowych umieszczały w tych umowach niedozwolone klauzule i w rezultacie doprowadziły do ich unieważniania przez sądy wobec tego żądają zupełnie nienależnego świadczenia od oszukanych klientów) - koszt dla banków w tym scenariuszu max 70,5 mld (przy częściowych ugodach realnie mniejszy)
Jak komuś wydaje się że te zawiązywane rezerwy zostaną w przyszłości w całości ot tak sobie rozwiązane to moim zdaniem bardzo się przeliczy - ale rynek póki co pod to gra ignorując zupełnie linię orzeczniczą sądów niekorzystną dla banków.
rynek gra pod inflacje i nie ma lepszego pomysłu gdzie kasę pakować wszystkim funduszą kasa się przelewa i najlepiej w banki bo one na inflacji najwięzej powinny zarobić