nie, bawi mnie to wasze naganianie. ulica nigdy nie wygrała w takiej sytuacji. po za tym po co ktoś ma kupować akcję, jak spółki zaraz może nie być. to strzelanie sobie w kolano.
to że nikt tego nie chce kupować i nie widzi w tym przyszłości :) jakby ktoś chciał utrzeć nosa (jak twierdzicie) właścicielom to by kupowali a kurs leci na ryj. fundy (najprawdopodobniej) wywalają, bo po co mają się przepychać. przez dwa dni zysk wam zmalał o 30%, chyba lepiej było wywalić niż czekać na cud :)
kurs po prostu wrócił tam gdzie był (nawet jest trochę wyżej) ... każdy by chciał, żeby było po 20, ale cóż, jest jak jest ... a tak na przyszłość spółki to się kupuje przed wybiciem, a nie po ... jak się kupi po to może być jak widać różnie ...
Czarodziej nie czaruj. Fundy donosisz sprzedają... a spójrz na obrót. Ta sztuczka bikom nie wyszła - nie uruchomili lawiny, a nie ryzykują też śmielej akcji, których i tak im dużo brakuje... no ale staraj się dalej
wygląda to na klasyczne pum and dump ... kto się dał złapać niech to potraktuje jak wartościową naukę na przyszłość ... a nauka jak wiadomo kosztuje, zwłaszcza na giełdzie ...