• oko, pit, ziom Autor: ~revi [62.141.204.*]
    gfzie sie podziali ci miszczowie?
    w obliczu już prawie pewnej upadłości nie ma ich? nie mają odwagi przeprosić? sprzedali spółkę która to miała iść na 20 zł?

    o typa "swój" nawet nie pytam
    był do końca na fluidzie, tu też miał określone zadania, za które miał płacone w wódzie
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [5.173.97.*]
    To wisielce eksporcinowi, którzy dziwnie ucichli, no bo co można powiedzieć nad karawanem?
    Czas urządzić parującemu godną pogrzebową ceremonię
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~revi [62.141.204.*]
    cisza
    ludzie bez kszty honoru
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~Pit [188.147.35.*]
    Widze ze cigniesz klocka zamiast druta
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [5.173.114.*]
    Dnia 2021-10-05 o godz. 15:24 ~Pit napisał(a):
    > Widze ze cigniesz klocka zamiast druta

    Żadna praca nie hańbi. Imam się różnych zajęć, by mieć na uśrednianie eksporciny.

  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~kikiposz [193.200.82.*]
    Dnia 2021-10-14 o godz. 19:40 ~mar napisał(a):
    > Imam się różnych zajęć, by mieć na uśrednianie eksporciny.

    Ziom i Pit natomiast, zajęli się odrabianiem strat. Robią przy pyrtkach, ponoć rozkręcili interes, chociaż obciąganie to słaby pomysł na życie.

    Pozdrawiam umoczonych długoterminowo!

  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~Pit [31.0.54.*]
    Postanowiłem zasadzić kloca w pracy, w służbowym szalecie, choć tego nie lubię. Wysiadywać deski po kimś. W stołówce podjadłem sernika i kiszonych buraków. No i stało się.
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~zorro [193.200.82.*]
    Dnia 2021-10-20 o godz. 16:18 ~Pit napisał(a):
    > Postanowiłem zasadzić kloca w pracy, w służbowym szalecie, choć tego nie lubię. Wysiadywać deski po kimś. W stołówce podjadłem sernika i kiszonych buraków.

    Kiszone ogórki są lepsze od buraków, tylko trzeba je jeść wraz z habaniną, salcesonem świńskim, czy wędzonym podgardlem.
    Wychodzi wtedy zwarty, lecz nadal smolisty.

  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [5.173.49.*]
    Cześć wisielce forumowe.
    Ile akcyjek dzisiaj kupiliście?
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [31.0.54.*]
    Ja już nie mam na uśrednianie, ale zawsze mogę ostro i bez znieczulenia dać sobie w jelyto.
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [5.173.49.*]
    Daj sobie, daj. Najlepiej w neuron. Szukać nie musisz, bo masz jeden.
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~BaronGPW [5.172.232.*]
    mar, znowu to samo?
    Znowu ze sobą gadasz? To od wiszenia się tak ciebie dzieje? Podsłać ci laxigenn? A moze wzmacniane gaciory?
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [5.173.56.*]
    Trzymaj zapas gaciorów i lekarstw, chociaż kupiłeś chyba nie te co lekarz zalecił.
  • Re: oko, pit, ziom Autor: ~mar [31.0.41.*]
    Na naszą traumę, wywołaną wieloletnim drenażem, korzystna jest lewatywa. Płyn musi być ciepły i okraszony mydłem. Później można robić zawody, kto dalej siknie z prostaty.
[x]
EKOEXPORT 0,00% 0,00 1970-01-01 01:00:00
Przejdź do strony za 5 Przejdź do strony »

Czy wiesz, że korzystasz z adblocka?
Reklamy nie są takie złe

To dzięki nim możemy udostępniać
Ci nasze treści.