wyglada na to, iż wstrzymał swą aktywność, skoro sa tragiczne pustki na kupnie
dziś jakaś infantylna zabawa jakiegoś leszczyka usiłującego ograć innych (niezorientowanych/nainych) leszczyków
balonik był dmuchany od rana aby wydmuchać jakichś świeżych kapitałodawców
kurs nadmuchany, bo rynek płytki i zabawa jednego drobnego jest możliwa, co pokazuje wolumen oraz wolumeniki mikrotransakcyjek
być może to chyba okaże się kolejnym fejkowym wybiciem
trendu to nie zmienia, a w arkuszu na sprzedaży znowu przybywa: https://gragieldowa.pl/spolka_arkusz_zl/spolka/BRS/typ/0
no i wystarczy popatrzeć tylko na pierwsze pięć półek kupna i sprzedaży, by widzieć napór sprzedających tylko czekajacych na jakiegokolwiek kroplówkarza
a przy obecnym wolumenie kilkunastu kilo trudno to nawet rozpatrywać w kategorii korekty - to raczej zabawa jakiegoś drobnego spekulancika usiłującego poprawić sobie samoocenę przed lustrem, że niby ma wpływ na kurs
powtórzę: popatrz, jakimi wolumenikami realizowane choćby tylko ostatnie transakcje - kilkadziesiąt lub kilkaset akcji przerzucanych dla podtrzymania kursu i zwabiania drobnych kapitałodawców (grubi tu nie zagladają)
Dnia 2021-10-05 o godz. 16:32 ~leszczyk napisał(a): > -fff podpowiedz proszę skąd twoim zdaniem ten kroplówkarz bierze papiery, bo piszesz o nim od miesiecy, a ten łobuz ciagle podaje i podaje....
ja widze to tak:
rozróżnić należy dwie różne sprawy: a/ nazwijmy jednego głównym kroplówkarzem - on ma wagon papiera, który mocno staniał i do tego nie nie daje sie upłynnić, bo nie ma kupujących. I ten kroplówkarz nie tyle sypie papierem, co bardziej nim mieli (przerzuca z lewa na prawo i z powrotem) dla pozorowania popytu tworzonego sztucznie dmuchanym wolumenem. I ten kroplówkarz ostatnio na sesjach o wolumenie powyżej 100 K uaktywniał się, tzn. mielił walorem, ale niewiele sprzedawał. Z prostego powodu - półki kupna były puste (gdy się odejmie te wolumeny obronne wystawione przez owego kroplówkarza). IMHO - on czeka albo na wezwanie, ale na jakiegoś czarnego łabędzie (np. wejscie jakiegoś grubszego portfela). I własciwie on jest zbawieniem dla posiadaczy borka, gdyz dzieki jego kroplówkom kurs wciąż utrzymuje sie na powierzchni.
b/ sa drobni kroplówkarze - tacy, których aktywność widać dziś: małymi paczkami podtrzymywanie i podbijanie kursu z nadzieją, że ktoś na kupnie przyłączy się i będzie można go nakarmić. Bo co to za wolumen 30 K jak teraz? tyle to mają razem 3-4 drobnych.
c/ jest jeszcze inna opcja, którj do ko ńca rozgryźć nie potrafię, tj. aktywność animatora, który byc może od czasu do czasu włącza się dla podniesienia wolumenu (bo raczej nie dla podnoszenia kursu)
dzisiejsza sesja jest jedną z najsłabszych i najgorszych wizerunkowo, bo jaskrawo pokazuje płytkość rynko i brak zainteresoania rynku tym walorem
no i jeszcze coś: nie należy ufać wzrostom na małym wolumenie. (od siebie dodałbym: nigdy!)
no i klasyka leszczykowego podbijania na close - wystarczyło 50 akcji by podbić kurs...
to ma być zainteresowanie rynku walorem?
nie - to rysowanie świeczek pod emocje wystraszonych i umoczonych oraz chciwych, by myśleli, że kurs odbija i rośnie
bo dla niektórych nie liczy się to, co dzieje się podczas sesji, nie rozumieją wagi wolumenu, a tylko patrzą na kurs i cieszą się, gdy cokolwiek urósł podbity nawet tylko jedną akcją...
i na takich kapitałodawców wieloletni posiadacze borka od 10 zeta (lub wyżej) nieustannie czekają...
bo co wynika z tego, że podczas jakiejś sesji wolumen wyniósł ponad 200 K, kurs zmienił się o 1-2 grosze, a w arkuszu zmiana, zwłaszcza po stronie sprzedaży wyniosła zaledwie kilka kilo? no właśnie...
Boże Stary, ty masz żonę dzieci, jakieś hobby? Normalnie zaczynasz mnie przerażać. Kto normalny pisze takie elaboraty na jakiejś zapyziałej spółce? Masakra!
i co? mam ci podziękować za troskę? Mnie nie tyle przeraża, co na pół bawi, a pół nudzi twe pisanie o mnie, bo o spółce nie potrafisz nic ponad "będzie się działo' i takie tam bzdety...
a może moim hobby jest kpina z takich hejterskich wpisów jak twoje?... :)
mnie nie interesuje twój stan rodzinny ani zainteresowania, odwzajemnij to (bo twoja nieszczera troska do mnie nie trafia) - jak masz coś mądrego i konkretnego do powiedzenia o borku, to napisz
a skoro ty już swoją perełkę nazywasz zapyziałą, to chyba robi się masakra dla ciebie...
nasmęciłeś tu tyle razy o o 4 zetach, o nowej strategii i innych cudach-wiankach, a tu wciąż ja mam rację - to musi być dla ciebie masakra :)
no i z tobą na bycie normalnym bym się nie zamienił - za dużo bym stracił
Ja swoje zarobiłem bo kupiłem za 3,00 ale wolę być zdrowy psychicznie. Bardzo Ci współczuję. Na 1 mój post ty napisałeś 100 to nie jest normalne. Wybacz.
Dnia 2021-10-06 o godz. 06:06 ~Ogień napisał(a): > Ja swoje zarobiłem bo kupiłem za 3,00 ale wolę być zdrowy psychicznie. Bardzo Ci współczuję. Na 1 mój post ty napisałeś 100 to nie jest normalne. Wybacz.
o zarobku możesz pisać dopiero, gdy zobaczysz kasę na koncie
ja na zdrowie nie narzekam i mnie twoje wpisy nie irytują, tak jak moje ciebie - to ty masz problem z moimi wpisami, bo wciąż wychodzi na moje, a ty nie możesz napisać, że miałeś rację
sam siebie trzy razy okiwałeś, , gdy nie wywalałeś na górce, a zarobku teraz nie masz lub masz mizerny po odliczeniu prowizji i belkowego, więc nie przechwalaj sie znowu
a twoje współczucie - chyba wiesz, w jakim mam głębokim inaczej poważaniu
to że ty masz masz problem z merytorycznym pisaniem czy pisaniem w ogóle - to twój problem
nie mam ci czego wybaczać, sam sie wystarczająco użalasz nad sobą zasłaniając przechwałkami
Dnia 2021-10-06 o godz. 20:29 ~Ogień napisał(a): > Musiałeś niesamowita kasę stracić na Borku skoro cały czas siedzisz na tej podrzędnej spółce i wszystkich ostrzegasz. Nie zazdro.
logika i wnioskowanie nie jest twoją mocną stroną, czego już tu kilka razy dowiodłeś w w swoich wróżbach
nikogo nie ostrzegam ani nie naganiam jak ty, ani jak ty nie chwale się
a to czy czegoś komuś zazdrościsz lub nie zazdrościsz to twój problem i twego lekarza
a kierując twoją pokrętną pseudologiką można stwierdzić, że ty musiałeś niesamowitą kasę stracić na borku, skoro tak nerowo reagujesz na moje wpisy - ale to tez twój problem
Dnia 2021-10-07 o godz. 17:37 ~Ogień napisał(a): > Uderz w stół. A więc miałem rację. He, he.
twoje hehehe najwięcej mówi o tobie i twoim uderzaniu w stół...
a teraz poproś mamusię o podwieczorek i pozwolenie wyjścia do kolegów na podwórko, a tam na trzepaku opowiesz im, jaki to z ciebie rekin giełdowy i ile razy miałeś rację, ze strategiami, z 4 zetami itd.
ale skoro tak bardzo chcesz mieć rację - z góry ci ja we wszystkim przyznaję, tylko już ni marudź jak przedszkolak w piaskownicy, z którym nikt nie chce się bawić