Może się zakończyć dla nas boleśnie a i tak mam już dwucyfrowe plecy na tym.
Jedyna nadzieja to że pojawią się w krótkim czasie dobre infa (oby jutro było pozytywnie na tych pokazach)
Przesłuchałem właśnie tę prezentację, polecam zrobić to samo. Niewiele optymizmu dało się wyczuć. Komercjalizacja ma trwać jeszcze "lata", dla mnie ryzyko jest gigantyczne a wycena póki co nadal powyżej 100mln zł. Ja tego pomysłu nie kupuję, ale każdy ma swój rozum.
Jedna iskra powinna dać paliwo nawet do spekulacyjnego wzrostu i to powinno wystarczyć zeby wyjść. A jęli będzie jakąś umowa lub wzrost sprzedaży drukarek to są szanse. Ale fakt. Na razie bryndza.
Jeżeli ma to trwać lata, to - jak pisałem w innym wątku - ktoś inny w tym czasie stworzy analogiczną, ale przemysłowo efektywną technologię. Polska ma zdolnych naukowców, ale nie potrafi wdrażać nowych rozwiązań. Podobnie było z grafenem, niebieskim laserem i wieloma innymi technologiami.
Nadal ktoś inny może osiągnąć ten sam albo lepszy efekt ale w inny sposób, co nie naruszy patentów XTPL. Nie opatentowali przecież nanodruku tylko specyficzne technologie.
Wyszedłem z XTPL jakiś czas temu i nie mam zamiaru wracać. Śledzę tę spółkę, bo interesuję się nanotechnologiami i pomimo pesymizmu kibicuję im, żeby jednak odnieśli sukces.
Zledze ta spolke od poczatku i moje wnioski sa nastepujace:
1) Pierwsze 2-2,5 roku XTPL przebimbalo, bo skupiali sie na PR, a nie komercjalizacji. Adamczyk w zarzadzie byl kompletnym nieporozumieniem.
2) Jako spolka polska z polskim CEO XTPL nigdy nie osiagnie sukcesu. Jedynym wyjsciem jest przeniesienie calego know-how (patentow) do Stanow, gdzie juz maja spolke, pozyskanie Amerykanow jako inwestorow i do zarzadu i komercjalizacja juz jako spolka amerykanska. Granka widze w przyszlosci jako CTO. Dotychczasowi udzialowcy XTPL mogliby otrzymac udzialy w Inc.
3) Docelowo listing na NASDAQ lub sprzedaz duzemu graczowi z US lub Azji.
Jesli ich technologia jest naprawde taka rewolucyjna (a slyszalem od ekspertow, ze owszem tak jest), z tej spolki moze cos jeszcze byc. Pod warunkiem, ze zatrudnia Amerykanow do zarzadu beda wystepowac na rynku jako spolka z US.
Dobrym przykladem, jak trzeba dzialac, jest moim zdaniem Datawalk.