Oczywiście dla nich najważniejszy zysk netto. Natomiast EBITDA większa, przychody również, więc sporo mniejszy zysk jest oczywiście związany z zaksięgowaniem odpisów, o których każdy już wiedział. Sprzedawajcie i idźcie na Mercator.
No i jest artykuł. Powód mniejszego zysku - "raportu uwzględnia korektę aktywa na podatek odroczony, głównie spowodowaną zmianą szacunków co do możliwości wykorzystania strat podatkowych w przyszłości". Czyli już w tym raporcie uwzględnili potencjalnie mniejszy zysk z optymalizacji podatkowej jaka może zaistnieć w przyszłości. Jak żyje 10 lat na GPW w życiu takiej zachowawczej księgowości nie widziałem. Robią niekumatą ulicę w czoko. Walcie PKC, niech się akcjonariat otrzepie z liści.
Wcześniej tę optymalizację (jak to nazywasz) zaksięgowali jako zysk ... to nie optymalizacja tylko strata podatkowa do rozliczenia. Widocznie uznali że nie zarobią wystarczająco lub wystarczająco szybko yyle żeby całą stratę odliczyć. To ma lekko negatywny wydźwięk bo to oznacza że wcześniej liczyli albo na większe albo szybsze zyski a teraz przyznają że nie zarobią tyle. No i brak zysku netto ogranicza dywidendę. Oczywiście nie oznacza to że spadła wartość akcji bo spółka generuje zyski i chociaż EBITDA nie płaci dywidendy tylko zysk netto to spółka może wzorem lat poprzednich wypłacić dywidendę z kapitału zapasowego.