Ja w edinvest wchodziłem kilka razy i po tym jak ruchu na papierze nie było sprzedawałem po 4 zł albo 3.90... Tu duży kapitał nie ma co robić bo potem ciężko jest sprzedać aby pieniądz był w obiegu. Co mi po akcjach dla samej dywidendy i owszem atrakcyjnej. Ja gram agresywnie z ryzykiem. Nie mam zamiaru czekać latami na niepewne czasy. Dziś dobrze a za rok bańka na nieruchomościach pęknie i co wtedy jak podobno Polaków ma być 25 mln to co z pustostanami? Czynsze za mieszkania trzeba płacić a to rocznie duuuużo w plecy.
Pustostany w Warszawie??? Z główką wszystko ok? A może jakiś rozbieg i uderzenie mocniejsze aby płyny mózgowe zaczęły pełnić swoją odpowiednią rolę. Polecam takie uderzenie.