Opadanie kursu w kierunku 4zł przy niskich obrotach. W kasie na koniec q1 mieli niecałe 400tys. po q2 pewnie koło 200tys zł. Pod koniec q3 info o emisji na dokończenie prac Chernobyla oraz kontynuację prac nad kolejnymi grami. Zejście poniżej 4zł. Emisja 2.5-3zł. Wzrosty dopiero pod premię CH1986 o ile gra będzie wyglądać obiecująco i pomoże playway.

A jaka jutro pogoda?

Dnia 2021-07-20 o godz. 16:17 ~taka_prawda napisał(a):
> Opadanie kursu w kierunku 4zł przy niskich obrotach. W kasie na koniec q1 mieli niecałe 400tys. po q2 pewnie koło 200tys zł. Pod koniec q3 info o emisji na dokończenie prac Chernobyla oraz kontynuację prac nad kolejnymi grami. Zejście poniżej 4zł. Emisja 2.5-3zł. Wzrosty dopiero pod premię CH1986 o ile gra będzie wyglądać obiecująco i pomoże playway.

No a do tego arasbki inwestor, amerykanie i miliony akcji .... a nie czekaj, nie ta spółka. Powoli już mi się myli bo wszędzie podobne posty.

Przecież to nie wróżenie z fusów, tylko powtarzający się schemat w spółkach gamingowych w przypadku pustej kasy i nieudanej premiery. Jeśli będą sprytni i znajdą kasę na kontynuowanie rozpoczętych produkcji (współwydawca, pożyczka) to postarają się podciągnąć kurs w okolice stabilnego 5-6zł i zrobić emisję na początku przyszłego roku. Przecież z wydanych do tej pory gier nie starczy im na kontynuowanie działalności. Poproszę o waszą wizję przyszłości spółki. Na tą chwile maksymalna kapitalizacja dla mnie to 10 milionów.

Zgadzam się, zartowalem z tą pogodą, zastanawiam się tylko czy ktoś obejmie tę emisję wogole za cene 5-6 zlotych…

Dopóki nie będzie jasnych informacji o faktycznych przychodach spółki w 2021 to jest wróżenie z fusów. Nie wierzę w spektakularny sukces nemezis ale ta gra kosztowała 0,6 mln, więc jest relatywnie tania, nie musi się sprzedać wyśmienicie żeby na siebie zarobić. Następne produkcje są jeszcze tańsze i na ukończeniu. Więc czy będzie potrzebna nowa emisja wyjdzie w kolejnych raportach. Jeśli Nemezis okaże się kompletną klapą finansową to kolejnej emisji nikt nie obejmie za 5PLN bo samo nazwisko Pantoły już nie wystarczy.

Emisja nie musi być po 5zł. Może być taniej. Ważniejsze jeżeli do niej dojdzie to czy będzie z pp czy nie.
A co do samej firmy to koszty produkcji nie są tu wysokie i mimo wszystko mam nadzieje że jak się sprężą to dociągną do wydania kolejnej gry bez wypuszczania nowych akcji - zobaczymy po raporcie za III kw. Z Nemezisa chleba raczej nie będzie i się nie zwróci - brak jakiejkolwiek reklamy zrobił swoje. W tym aspekcie muszą się bardziej postarać w przyszłości - jak to się mówi nawet gó.. zapakowane w złotko się sprzeda. Jak się patrzy na sprzedaż Steam, to takie badziewia się tam lepiej sprzedają że aż żal patrzyć jak tu to marnie poszło - bo co to jest sprzedać 20tys kopii na tak dużym rynku.
Co do kapitalizacji i wskaźników, to ja już od lat na to nie patrzę - jak zaczynałem swoją przygodę z giełdą, naczytałem się bzdur o fundamentach itp.. i na spółkach, które wg wszelkich wskaźników miały być super nic nie zarobiłem albo grosze a na najgorszych śmieciach zarobiłem duże pieniądze. Najważniejsze żeby wiedzieć kiedy wejść i wyjść. Tu się niestety nabrałem na Pantołe i grę, która miała być kontynuacją Schizma. Grę mieli kupić gracze z tamtych lat - niestety pewnie 99% z nich nawet nie wie że taka gra się pojawiła na rynku.
Obecnie można liczyć na to że desperaci sprzedający w tej cenie już się kończą i że akcje poniżej 5zł nie trafiają do graczy skuszonych tu dużymi spadkami.

Na razie się sprawdza. Razem z tym co w kasie na koniec q2 i przychodami z premiery Nemezis zostało im kasy na q3. Potem, albo pożyczka albo emisja. Naprawdę radzę tego nie tykać. Planowałem wejść spekulacyjnie, gdy kapitalizację zejdzie poniżej 5 milionów, ale trochę strach mimo wszystko.

czekam do listopada z decyzją co robić. wtedy powinny być już jakieś info co ze spółką się dzieje ile mają kasy i kiedy premiera. Na razie nie sprzedaje i nie kupuje; 54% straty boli wystarczająco.

Trafiłem prawie idealnie z ceną emisji.

puściłem w październiku jak jeszcze było trochę ruchu na walorze. Miałem czekać do listopada ale na tej spółce kompletnie nie ma komunikacji. Pogoniłem ze stratą ponad 50% i nie żałuję.

Ciekawe czy jest już dogadany ten prywatny inwestor czy dopiero będą biegać i wciskać papier

Czy ja dobrze czytam raport że zaciągnęli pożyczkę 130k a w kasie na koniec kwartału zostało im ok. 20k?