miałem kilka spółek, które wzrosły 100 i więcej procent. W każdym przypadku w miarę wzrostu kursu pojawiała się wzmożona dyskusja na forum. Pojawiali się dyskutanci merytoryczni, tacy co zarobili i się chwalą, wieszczący krach na spółce, naganiacze z innych spółek itd.
A na Kruku nic. Jakby spółka nie istniała.
Bardzo ciekawe zjawisko.

Ja tylko dlatego, że jest taka cisza trzymam papier.

Jak zacznie się ruch to będzie sygnał do wyjścia.

W ostateczności, kruk płaci dywidendy przyzwoite dywidendy, więc zostanie z papierem nie będzie dramatem.

Ok masz rację, ale fajnie by było wyjść w porę i odkupić po sporej korekcie, bo prędzej czy później i tak nastąpi.

Ja jestem z Krukiem kilka lat i było tu głośno szczególnie jak był w okolicach 300-350 i naprawdę nie było merytoryki, tylko coś w stylu jaki jest teraz na CDP, Afera Getback wystraszyła drobnych inwestorów i krzykaczy dlatego pewnie mamy tu spokój.