Satrevolution, który był jakąś nadzieją dla tej spółeczki wysłał tydzień temu dwa satelity w kosmos. Jak piszą na forach osoby związane z takimi misjami, zdaje się, że z satelitami od początku nie ma łączności... Jestem pod wrażeniem akcji PR-owej. Ale to po prostu nie działa. Zresztą jest to już któraś z kolejnych wtop tej spółki z Wrocławia.
Co to za strona? Co to za projekt? Każda firma wysyłająca obiekty na orbitę daje interfejs do komunikacji z satelita? Protokół jest otwarty? Ruskie satelity tez można sobie podsłuchiwać?
Ale to nie pierwszy raz. Pierwsze dwa satelity wysłali w 2019 roku. Jeden z tamtych nie zadziałał wogole (bateryjki padly), drugi zrobil kilka losowych zdjęć o jakości telefonu komórkowego z przed 15 lat. Dodatkowo miał liczne problemy techniczne. Teraz było drugie podejście Satrevo. Widać 2 lata tej firmie nie wystarczyły, aby najprostsze możliwe satelity zadziałały. Chociaż może jeszcze się włączą.
Ile komercyjnych satelit zostało wyniesionych na orbitę przez virgin orbit? Poza tymi z tej pierwszej historycznej misji sprzed kilku tygodni. Czarujące dalej, ze to takie nic...
Gdyby było inaczej spółka szybko pochwaliła by się sukcesem. Niestety wygląda na to że wysłali w kosmos drogi złom. A miało być tak pięknie... Za jakieś 2 tygodnie mieli podać kolejne szczegóły dotyczące połączenia. Pytanie teraz czy zaistniała sytuacja namiesza w tych planach czy nie. Ja ustawiam na moje kilkaset akcji SL i coś czuję że szybko pożegnam się z tą "perłą"
Proponuję PKC jutro rano. Później może nie być okazji, bo już nikt nie będzie chciał kupować. Czemu w artykule podają nieprawdę, bo przecież STORK 5 nawiązał komunikację... Czyżby artykuł na zamówienie?
Sprawdziłem na tej stronie co podana wyżej STORK-5. Wychodzi na to, że status został błędnie przypisany i satelita jednak nie nawiązał połączenia. Zmieniono status na "bad". Natomiast to wciąż są informacje nieoficjalne. Może się okazać, że SatRevo ma skuteczniejsze anteny i na przykład jest w stanie wychwycić słabszy sygnał. Chociaż to dziwne że tyle dni milczą.
Skoro na tych stronach dla radioamatorow zmieniają tak sobie statusy sygnałów, to jednak poczekałbym na oficjalny komunikat. Choć ostatnio na czacie January potwierdzał, ze komunikacja została nawiązana.
Zgadza się. Ja bym poczekał na oficjalny komunikat, ale przede wszystkim na oficjalne zdjęcia. Bo to o nie chodzi, a nie o sygnał wywoławczy. Co więcej zadałbym pytanie odnośnie tego ile zdjęć spółka sprzedała pozyskanych z satelity Światowid w 2019 roku. Bo nie samo wysłanie malutkiego satelity jest wyzwaniem, a sprzedaż pozyskanych zobrazowań.