Tak się zastanawiam, czy może zgłosić imienny sprzeciw przeciw uchwale spółki o przeznaczeniu zyski i iść z tym do sądu? Można argumentować, że spółka działa sprzecznie z zwyczajami kupieckimi itp? Chyba nikt takiego czegoś nie robił, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Nie było mnie na dzisiejszym walny, ale zawsze to można zrobić na następnym walnym lub ogłosić NWZA i tam zgłosić projekt uchwały. Co o tym sądzicie?
Spółka drwi sobie z akcjonariuszy, śmieją się w twarz wszystkim którzy nie są w zarządzie czy w radzie. Mówią mamy to gdzies ze w nas zainwestowaliście jesteście durnymi dawcami kapitału bo nic wam z tego
Widzę odpowiadam sam sobie. To co robi PZ Berling to przypomina mi opowieść o psie ogrodnika - zakopie kość i nikomu nie da i sam nie skorzysta. Mają pieniądze, które nie pracują i zżera je inflacja - one są spokojnie teraz warte 20%, niż ze 3 lata temu. Po prostu żal takich ludzi.