Patrząc z perspektywy czasu odnoszę wrażenie, że władze spółki celowo manipulowały jej kursem celem osiągnięcia korzyści majątkowej.co nie jest zgodne z prawem. Mam na myśli wprowadzanie w błąd inwestorów w kwestii skupu akcji celem ich późniejszego umorzenia. Nie dotrzymanie tego zobowiązania znacząco podważyło zaufanie do spółki wpływając tym samym na poziom notowań. Biorąc pod uwagę fakt, że władze nosiły się z zamiarem przejęcia 100 % spółki wszystkie ich działania mogły być działaniami celowymi prowadzącymi do przejęcia jej w bardzo korzystnej cenie co można podciągnąć pod manipulowanie jej kursem....
Ale jeśli to robili, to zgodnie z prawem. Nie wiem, ale mogli z pomocą jakiegoś dealroomu lub BM sprzedawać akcje własne spółki. Teraz odkupują by bilans się zgadzał...
I pewnie teraz porozumienie szuka finansowania na następny skup. Ale teraz to już z ceną dużo wyższą. Pozew to taki sygnał i presja, że te kilkaset tysięcy akcji jest w mocnych rękach i nikt po 30 czy 40 ich nie odda.
Może nie będzie żadnych długich procesów tylko polubowne dogadanie się, może nie będzie nawet 1 rozprawy, zobaczymy. Porozumienie doskonale wie, że im dłużej będą trwały przepychanki tym więcej będą musieli zapłacić.
Oczywiście że wygląda to na manipulacje w białych rękawiczkach,z góry założyli że będzie można rozegrać indywidualnych inwestorów wiedząc że na pokładzie nie ma fundow.Ale Chciwce zawsze dwa razy tracą,chcąc kupić tanio zapłacą dwa razy drożej...!