Newag przegrał duży przetarg (ponad 100 mln zł) na przeglądy poziomu P4 lokomotyw EP09.
Od 30 lat praktycznie monopol na to miał zakład z Gliwic, do tego było to zdecydowanie największe źródło przychodu. Zarząd Newagu od jakiegoś czasu nie walczy o zlecenia dla byłych ZNLE, czy to będzie gwóźdź do trumny?

https://transinfo.pl/inforail/przetarg-na-naprawy-dziewiatek-czesciowo-uniewazniony/

Przecież to stara informacja w marcu było wiadomo o tym to po pierwsze.
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/newag-i-olkol-z-ofertami-na-naprawy-lokomotyw-ep09-pkp-intercity-101321.html

A po drugie Newag traci zainteresowanie naprawami chce się skupiać na produkcji.

Olkol zajmuje się tylko naprawami i chce w tej niszy pozostać.
Buduje portfel zleceń dzięki niższym cenom.
Natomiast jego moce przerobowe nie są nieograniczone więc PKP będzie
musiało w końcu więcej zapłacić Newagowi za zlecenia napraw/modernizacji.

W marcu to było otwarcie ofert, wynik przetargu ogłoszono 4 czerwca.
https://pkpintercity.eb2b.com.pl/auction-result-publication.html 

Cały czas liczyłem na to, że jedno zadanie dostanie Newag, bo jest gwarantem utrzymania odpowiedniej liczby tych lokomotyw w ruchu.

Piszesz ze Newag chce się skupiać na produkcji, ale w Gliwicach niczego nie produkują. Ten zakład mógłby służyć właśnie do wszelkiego napraw. To jest bardzo duży rynek i dodatkowa szansa na zarobek.

A jak zarząd Newagu nie jest tym zainteresowany, to niech to sprzeda w cholerę. Albo wybuduje osiedle, centrum handlowe, cokolwiek.

Przecież po otwarciu ofert wyniki przetargu były do przewidzenia.
Poza Newagiem nikt się nie zgłosił do zadania 1-go.
Więc nie wiem czym tu się emocjonować ? tymi ok. 50 mln ?
Kto rozsądny przewidział wynik.

Co do zadania 2 to poczekamy zobaczymy oby Olkol się nie przejechał z tymi niskimi cenami...
Newag się ceni i dobrze ma zarabiać a nie brać zlecenia byle obrót był.