Eeee tam. To i tak nic nie zmieni. Newag jest spółką, na której wycenę nie ma wpływu ani jej fenomenalny wynik za 2020, ani pozytywne zapowiedzi na najbliższy czas, ani otoczenie sprzyjające kolei. Jest 30% poniżej WIG, 50% poniżej sWIG80. Od roku stoi sparaliżowana w miejscu jak jakiś giełdowy osioł. Po co jeszcze jest na GPW? Nie wiem.
I co, nie miałem racji. Takie fajne hybrydy, które Polregio też mógłby kupić a kurs w dół. Słabo
https://m.sadeczanin.info/gospodarka/spienione-fale-i-bursztyn-odjechane-pociagi-hybrydy-newagu-robia-furore
https://www.nakolei.pl/przetarg-pkp-intercity-na-zakup-23-pociagow-do-250-km-h-moze-byc-szansa-dla-pesy-i-newagu/
Może konsorcjum Pesa i newag ? To byłby dobry zapalił dla kursu :)
What? Newag ma sfinansować gigantyczne długi PESY płynnością i potencjałem? Niech spadają. Newag ma płacić dywidendę nam, a nie dzielić się z bankrutem a projektować na nasze konto a nie konto bankruta z kroplówką państwa.
Te nowe szybkie EZT-y szybciej zbuduje Newag niż Pesa, bo ich Impulks już prawie ma takie osiągi - prawie 226 km/h A tymczasem z cytowanego przez Ciebie artykułu najważniejsze jest to:
Do 2030 roku PKP Intercity ma ogłosić przetargi taborowe na łączną kwotę 19 miliardów złotych. Przewiduj się zakup 500 nowych wagonów (dostosowanych do prędkości 200 km/h) oraz modernizację kolejnych 500 (160 km/h i 200 km/h). W kwestii modernizacji wagonów, poszczególne zamówienia na remont jednostek przypadną różnym zakładom – a w Polsce jest ich sporo. PKP Intercity ma również kupić 63 wielosystemowych lokomotyw, z opcją na 32 kolejnych – na co przetarg ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku. Możemy się domyślać, że Newag byłby zainteresowany takim przetargiem, oferując swoje Griffiny – a to oznaczałoby rekordowe zamówienie dla nowosądeckiego producenta.