mało kto wie, ale w spółce zależnej , poza dotacją z kwietnia i już wcześniej pozyskanymi 4,5 mln na rozwój, jest jeszcze to: https://mycompanypolska.pl/artykul/tworcy-bionicznej-protezy-stopy-wystartowali-z-nowa-runda-inwestycyjna-cel:-4-miliony-zlotych/6601
Mało się komunikują z rynkiem, a przecież temat protezy jest bardzo ciekawy i można założyć , że coraz bliżej komercjalizacji. Sam tamten segment może wprowadzić spółkę na szerokie wody. Wiadomo jak rozchwytywane są innowacyjne spółki bio-medyczne nawet na etapie przedbadawczym.
pytanie co MPL będzie chciało zrobić po komercjalizacji ze spółką zależną, bo mogą np. rozważyć sprzedaż całego aktywa albo nastawić się na długoterminowe korzyści. Jeśli spojrzeć jakie są kwoty przejęć w branży biomed to można nawet polecieć w kosmos z fantazją. Ja zakładam, że przy nakładach badawczo-rozwojowych na poziomie 10 mln, a na tyle się zapowiada licząc to co już zainwestowane oraz aktualne plany, wówczas 40-50 mln wydaje się realne jako wycena ENForce. Ale przy rynku którego wartość szacowana jest na 3 mld USD w 2025 roku wszystko może być, nawet kilka razy więcej.
branża biomed wraca do łask. Dzisiaj na niej duże wzrosty, a tymczasem nadal mało kto wie nt. finiszujących - jak to napisał prezes w liście do raportu rocznego - prac nad protezą bioniczną spółki zależnej MPL. Tutaj kapitalizacja mogłaby być x10, gdyby tylko Enforce Medical Technologies zaczęło pokazywać efekty swoich prac. Wiele spółek wycenianych na dziesiątki czy setki milionów pokazuje prototypy a nawet pre-prototypy z odległym terminem realizacji projektu. Tutaj mamy podobno prace na finiszu a nadal nawet na FB nie ma nic poza zdjęciem profilowym z logo spółki. A można by pokazać jakieś wizualizacje, zdjęcia zespołu przy pracy, laboratorium. Przecież to żadna gimnastyka, ani odkrycie tajemnic technologicznych. Szkoda. Może jeśli spółka zależna będzie wprowadzana na giełdę, o czym wspomniał swego czasu prezes MPL, wtedy zacznie się jakieś budowanie marki.
w rankingu popularności spółek na bankierze MPLVerbum jest 817. To chyba najniżej ze spółek z obu branż, które mają w zakresie swoich prac. Zarówno IT jak i biomed. Mamy finiszujący podobno projekt stworzenia protezy bionicznej, ale podobno, bo nic o nim nie wiadomo poza tym, że jest właśnie "finiszujący". A co najzabawniejsze, choć smutne z perspektywy inwestora - spółka jest rentowna, od lat dywidendowa i z projektem, który powinien być wart dziesiątki milionów. Tyle tylko, że mało kto o niej wie.
trzeba jeszcze dodać, że spółka zależna jest w portfelu funduszu Carlson Ivestments, który inwestuje w spółki technologiczne np. ePeer czy Whirla. To dobry prognostyk.
Już sama nie wiem: albo powstaje coś niebywale innowacyjnego, że muszą chować to przed światem, żeby konkurencja nie podkradła pomysłu albo nic nie powstaje i nie mają się czym pochwalić. Nie ma komunikatów, nic nie wiadomo. Można się spodziewać , że jeśli proteza jest w ostatniej fazie realizacji to już powinna się ustawiać kolejka po akcje spółki.
prezes pisał w liście do akcjonariuszy o finiszujących pracach nad protezą. Wprawdzie nie jest to oficjalny komunikat, ale jeśli tak pisze to realizacja projektu w najbliższych miesiącach byłaby potwierdzeniem jego wiarygodności. Zobaczymy. Lepiej mieć te akcje niż nie, bo jak np. pojawi się espi o komercjalizacji protezy albo np. wprowadzeniu spółki zależnej na giełdę to może być - przy tak małej płynności i liczbie akcji w obrocie - odcięcie od akcji.
Na mikroskopijnym obrocie urosło. A następne zlecenie sprzedaży o kolejnych 20% wyżej. To pokazuje jak szybko kurs może urosnąć. Tylko rynek musiałby wiedzieć co kupuje. Wiemy, że mamy rentowną spółkę, płacącą od lat dywidendy, po rekordowym roku. Ale to wystarczy tylko na kurs 5-6 zł, bo skala działalności jest póki co niezbyt progresywna. Jeśli kurs ma zacząć rosnąć to pod efekty pracy nad protezą. Jak będzie coś wiadomo np. z wywiadów czy komunikatów czy choćby mediów społecznościowych, które w spółce leżą bezpańsko, to dopiero wtedy powinny zacząć się wzrosty kursu.
największą nadzieję wiążę z ewentualnym wprowadzeniem Enforce Medical Technologies na giełdę. Wtedy wycena MPL Verbum by się musiała urealnić. Czy to się spełni?
Jak tak szybko będą korygowane widełki to kurs dwucyfrowy możemy zobaczyć prędzej niż nam się wydaje :-) Potrzebny jest mały impuls, zachęcające ESPI, nowy artykuł o postępach :-)
moim zdaniem mamy 2 scenariusze: albo pójdzie jakiś komunikat o protezie (np. że chcą wprowadzić spółkę zależną na giełdę albo że projekt jest gotowy do komercjalizacji) i wtedy nastąpi odcięcie od akcji. Nie zdziwię się jak zasięg wzrostu to nawet 40-50 zł, bo dopiero wtedy kapitalizacja wyniosłaby około 100 mln, co dla branży biomedycznej jest i tak tanio. Drugi scenariusz to przedłużające się milczenie ws. protezy albo tak jak do tej pory ograniczone informacje do pojedynczych wywiadów z prezesem, paru zdań w raporcie rocznym i formułki w kwartalnych. Wtedy trzeba brać pod uwagę spadki do 3-4 zł czyli wyceny na poziomie 7-10 mln. To tylko moja opinia. Generalnie warto mieć pakiet na okoliczność pierwszego scenariusza, przy drugim i tak mamy dywidendę i stabilny core business. Czekamy na jakieś wieści, może jakieś aktualności na stronie spółki albo chociaż w mediach społecznościowych?
Tyle dobrze, że Enforce jest na plusie w tym kwartale. W zasadzie trzeba czekać na to , co się zadzieje w 2022. Gdyby pojawiły się plany wprowadzenia spółki zależnej na giełdę, to byłoby impuls do wzrostów.
Widze że sypacz zaczyna być coraz bardziej niecierpliwy i wykonuje nerwowe ruchy dlatego czekam z uśrednieniem. Tak jak pisali w ostatnim raporcie, Nowy Rok przyniesie już aktualizację umów uwzględniającą wzrost kosztów i już nie powinni zaskoczyć stratami w kolejnym.