Ciekawe, czy nie jest tak, że tylko kilka osób obraca tymi akcjami, bo bez jakiegoś ruchu pakietem 20-40tys sztuk, to tutaj nic się nie dzieje. Myśle, że jakiś większy posiadacz, właśnie się pozbył tego na poziomie 50, a pewnie nawet ponad 100tyś sztuk. Bo nie ma małych graczy, którzy by jakiś ruch generowali.
Jeśli kto s sprzedaje, to ma dużo do kupienia. jeśli kupuje, to też sporo i nie rzuca się na to, co jest dostępne.....
Dziwne to... :)
Chyba jednak posiadacze ciągle wierzą w cud...

Czy to mozliwe ze spadkobiercy po jednym z udzialowcow pozbywaja sie na rynku regulowanym czy tak nie mozna?