Laburzystowski rząd Wielkiej Brytanii zapowiedział we wtorek zmniejszenie wydatków na świadczenia społeczne w roku budżetowym 2029/2030 o ponad 5 mld funtów (ok. 6 mld euro).
Cięcia te stanowią preludium do publikacji fiskalnego raportu rocznego 26 maja, kiedy to przedwyborcze obietnice ograniczenia wzrostu podatków i ścisłej kontroli zadłużenia zderzą się z rzeczywistością: niższymi, niż oczekiwano, wzrostem i przychodem z podatków.
Ministrowie starają się na wszelkie sposoby zwiększyć wzrost gospodarczy i ograniczyć wydatki, by spełnić zobowiązanie rządu do zrównoważenia publicznych wydatków z przychodami z podatków do końca dziesięciolecia.
W ten sposób w centrum zainteresowania znalazł się budżet na świadczenia społeczne, z którego wspierane są osoby niepełnosprawne i cierpiące na długotrwałe schorzenia. Jest on już w tej chwili wyższy od budżetu obronnego, a do 2030 r. ma sięgnąć 100 mld funtów (ok. 120 mld euro).
Zdaniem ministrów reforma systemu opieki społecznej stwarza szansę obniżenia kosztów, a jednocześnie dania impulsu gospodarce poprzez zatrudnienie większej liczy osób.
Jeszcze przed ogłoszeniem szczegółów cięć niektórzy członkowie Partii Pracy wyrazili wątpliwości, czy redukcja świadczeń współbrzmi z centrolewicowymi wartościami partii.
W ubiegłym roku decyzja obcięcia zimowych dopłat do paliwa dla niektórych Brytyjczyków wywołała zażartą dyskusję w łonie partii. (PAP)
mw/ ap/
