Narodowy Bank Polski co roku publikuje raport o rozwoju systemu finansowego w Polsce. W ostatnich dniach ukazał się najnowszy z nich, podsumowujący 2022 r. W danych analizowanych przez bank centralny znaleźć można także kompozycję aktywów finansowych Polaków. To „prześwietlenie” portfela gospodarstw domowych, pokazujące jak zmieniają się preferencje oszczędzających.
Przypomnijmy, że aktywa finansowe to tylko część majątku gospodarstw domowych. Do tej kategorii zaliczają się po pierwsze składniki, które mają postać pieniądza w płynnej formie oraz instrumentów finansowych różnego typu. Nie mieszczą się w niej natomiast aktywa rzeczowe, czyli np. nieruchomości, złoto, samochody, kolekcje itp.
Przegląd aktywów finansowych opowiada zatem tylko część „historii” o kompozycji oszczędności Polaków. W szeregu badań od lat na pierwszych miejscach preferowanych sposobów przechowywania majątku znajdują się nieruchomości.
Po drugie, z analiz wyłącza się składniki, którymi nie możemy swobodnie dysponować. Chodzi tutaj zwłaszcza o oszczędności emerytalne zablokowane w ZUS i OFE.
Niekwestionowany numer jeden – depozyty
Niezależnie od koniunktury gospodarczej, hossy czy bessy na rynku akcji, niespodziewanych zdarzeń takich jak pandemia lub wojna za wschodnią granicą, Polacy zawsze lokowali większość swoich oszczędności w bankach. Depozyty bankowe pozostają numerem jeden na liście od lat. Ich udział długoterminowo nieco się obniżał, ale nigdy ich dominacji nie zagroziła żadna z alternatyw.
W 2022 r. 60,7 proc. aktywów finansowych gospodarstw domowych stanowiły depozyty zgromadzone w bankach. Dodatkowe 0,5 pp. dodały oszczędności przechowywane w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.
Gotówka na podium
Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła się gotówka, która odpowiadała za 19,3 proc. rezerw finansowych Polaków. W strukturze aktywów papierowy pieniądz nieco zwiększył swój udział – w porównaniu z 2019 r. aż o 3,9 pp.
Warto pamiętać, że depozyty w bankach (a przynajmniej ich część, np. na kontach osobistych) oraz gotówka pełnią jednocześnie dwie role w finansach domowych – służą do rozliczeń (np. codziennych zakupów, opłacania rachunków), ale także do przechowywania nadwyżek. Z danych będących w dyspozycji NBP nie da się jednoznacznie wydzielić tego, co można uznać za oszczędności, a co za rezerwy płynności.
Wielki wygrany – obligacje skarbowe
Trzecie miejsce na liście oszczędnościowych przebojów zajęły udziały w funduszach inwestycyjnych. Ich pozycja jest jednak z roku na rok coraz słabsza. Jeszcze w 2019 r. odpowiadały one za ponad 10 proc. oszczędności gospodarstw domowych. W 2022 r. już tylko za 7,5 proc.
Niespodzianką jest jednak czwarta pozycja, która przypadła obligacjom skarbowym. Papiery emitowane przez Skarb Państwa zdołały zepchnąć w dół kolejny typ instrumentów na liście – akcje notowane na GPW.
Z danych prezentowanych przez bank centralny wynika, że Polacy w minionym roku przerzucili część rezerw z rynku kapitałowego (TFI, akcji, ale także ubezpieczeń na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi) na papiery skarbowe. Rekordowe zainteresowanie obligacjami to wynik zbiegu kilku okoliczności – wzrostu inflacji, poprawienia się warunków proponowanych w niektórych seriach emisji oraz poszerzenia kanałów dystrybucji o kolejny wielki bank (Bank Pekao).