Ja napisałem, że nie mam obowiązku zgłaszać każdego przestępstwa,
na to ty superowo zripostowałeś przepisem,
że są konkretne zdarzenia, które muszę zgłaszać (np biskup ma obowiązek zgłosić molestowanie dziecka przez czarnego, ja zresztą też), CZYM MI UDOWODNIŁEŚ, że nie musze zgłaszać każdego przestępstwa (czyli potwierdziłeś moję zdanie)
Więc ci napisałem, że jednak nie każde - tylko te ścigane z urzędu.
ALE są osoby, które muszą zgłaszać każde - np funkcjonariusz publiczny. I dodatkowo on musi działać W RAMACH prawa. A ja jestem z tego zwolniony. więc np gdybym był milicjantem - to mam obowiązek zgłoszenia.
Jak zwykle mało wiesz. teraz o prawie.
Ale rozumiem, że nie masz dowodów, że pan Z. nie ma nic wspólnego z OZE