Dnia 2021-11-26 o godz. 09:47 ~UCIEKINIER napisał(a):
> ryzyko się właśnie realizuje.
> Co do inflacji to bzdury piszesz - PIS nie jest odpowiedzialny za inflację na całym świecie i zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Znam i słyszę ten argument od 6 lat "wina Tuska", opozycji i zagranicy - UE, polityka klimatyczna, Rosja i Niemcy, itp .
Powstaje tylko pytanie po co nam Rząd, który nie odpowiada za nic, który szuka odpowiedzialnych za skutki swojej działalność i/lub kombinuje jak swoją odpowiedzialność rozłożyć na innych.
Taki przykład. W 2007-2008 to PiS naciskał, aby banki udzielały kredytów mieszkaniowych we frankach. Wtedy liczyło się niskie oprocentowanie tych kredytów. Nikt nie mówił nt. możliwych skutków osłabienia się złotego. Jak do tego doszło to właśnie PiS uznał, że stanie w obronie 700 tys. swojego elektoratu, który nagle musiał zapłacić wyższe raty kredytu. Uznał, że można złamać podstawową zasadę Kodeksu Cywilnego - swobodę zawierania umów. Uznał, że kredyty mieszkaniowe we frankach są niezgodne z prawem i doprowadził do tego, że wszyscy Polacy muszą zapłacić za głupotę i nieodpowiedzialne zachowanie się nielicznych polskich cwaniaków.
Od 2 lat słyszę i czytam projekcje inflacyjne NBP - i to co wygadują Glapiński, Łon i Kropiwnicki.
Od roku 1995 r prowadzę tabelę Inflacyjną i stóp procentowych NBP i RPP.
Mnie nie zaskoczy, gdy w I Kw. 2022 r. zobaczymy inflację na poziomie 10+.
Tak się musiał skończyć koncepcja produkowania kasy przez Glapińskiego, pomysł nacjonalizacji - zamieniana w prywatny folwark spółek Skarbu Państwa, sztucznego utrzymywania niskich cen energii, pompowania długu publicznego oraz życia tak jak powiedział M. Morawiecki na kredyt (500+, 1000+, ukrywanie środków publicznych po kontach i finasowanie prywatnych interesów członków Zjednoczonej Prawicy).