Przychody i wynik netto były w Q2 znowu na marnym poziomie, ale za to zaliczki w rozliczeniach międzyokresowych wzrosły aż do 22 milionów, czyli powinni za jakiś czas pokazać kilka raportów z wyższymi przychodami. Szkoda tylko, że jak zwykle nie musi się to przełożyć na to lepszy wynik i gotówkę dla akcjonariuszy, bo ta spółka już pokazała, że potrafią przy rekordowych cenach mieszkań przeżerać zyski nawet mając trochę większe przychody... Drobnym akcjonariuszom zostaje kibicować i próbować wspierać porozumienie, na razie zrobili dobrą robotę zmuszając zarząd do pokazania wałów ze sprzedażą mieszkań znajomym królika, oby szli za ciosem, choć idzie to wszystko bardzo wolno.