Cały świat się zbroi, kolejne wojny wiszą na włosku. Zbrojeniówka się rozpędza na całego, a niektórzy piszą że akcje będą spadać? Wojny i zbrojenie się to monstrualne zapotrzebowanie na stal. Pomyślcie logicznie, ocencie sytuację globalnie i na chłodno. Jeśli do kilku miesięcy akcje wystrzelą w górę, nikogo to wtedy nie zdziwi, bo każdy powie „masowe zbrojenia - przecież to było do przewidzenia”. No to zobaczcie i przewidujcie to już teraz, póki akcje są jeszcze tanie.