Witam,
Zastanawiam się nad tymi wszystkimi informacjami, które wrzuca nam Ryszard. Najpier w marcu pierdolili, że będą jakieś transze dla GEM i EBOR itd. Miały być ceny 23, 35 i chyba 47. Potem, że jakaś transza po 10. Teraz z kolei, Gemy nie wchodzą w biznes i z kolei, jak ja się załadowałem po 40, to wypisują komunikaty, że 9 czerwca Osiedle Wilanów objęło po 12,90 a 14 czerwca prokom w ramach przedpłaty wpłaca 20 mln i otrzyma akcje po 10. Dodatkowo jest napisane, że jeśli w tych dniach kurs będzie niższy to otrzymają wyrównanie między ceną objęcia a aktualną giełdową w dodatkowych akcjach. To wszystko jest tak pojebane i tak zagmatwane, żebyśmy nic nie zrozumieli. Raz coś wymieniają pio 35 i człowiek sobie myśli, że skoro oni biorą po 35 i im się opłaca to ja zapłacę 40 i też będzie dobrze. Jak ja kupiłem po 40 to oni zmieniają cenę na 12,90 !!!!!!...... Mam jednak wrażenie, że zmiany w zarządzie, pozbycie się GEMów i obecnie w końcu objęcie w pizdu tych wszystch akcji z kilku transz się skończy i w końcu zaczną grać i kurs wystrzeli w górę. W końcu po co Ryszard robił tyle zamieszania wokół tej spółki, ten cały EBOR, Gemy, Totale itp. po to żeby zarobić 100 czy 200 %. bez sensu. Teraz nabierze tych akcji z transz, i z tych co kupił na słupów i co sprzeda po 5 zł. Bez sensu.... gra na krótko też jest bez senu, gdyż pożyczając komuś akcje, potem ten ktoś je sprzeda po tym zajebiscie wysokim kursie 11 zł a jak kurs spadnie to odkupi i odda akcje Ryśkowi. No i po co mu te akcje firmy krzak.. Skoro my tu na forum przewidujemy, że jest to bankrut. Na jego miejscu, gdyby to był bankrut to objął bym teraz te wszystkie akcje, póścił nawet zmyślone infa przez dwa tygodnie i potem wszystko wyprzedał po 60. Zarobiłby 600% i miał to w dupie. Nie miał by wogóle udziału w spółce i zostawiłby ją na upadłość. Mój tok myślenia jest zajebiście nasuwający się na myśl 2 miesiące temu. Rysiek pewnie tak chce zrobić, w prosty sposób kupić po 10 i sprzedać po 60 zł. Tylko my wszyscy od razu się skapowaliśmy dlatego ta cała zmyłka, żeby ten oczywisty plan nie był oczywisty. Moim zdaniem, w czerwcu i ewentualnie w lipcu chcą to wszystko ogarnąc, czyli nowy zarząd (przecież tak wszyscy jechaliśmy po prezesie), pozbyć się gemów (przecież wszyscy pozbywali się akcji jak usłyszeli o gemach) no i w końcu rysiek chciał objąć w chuj akcji (najpierw rzekomo miały je objąć gemy a teraz nagle on) a potem zaczną się infa i wzrosty. Wydaję mi się, że najpier kurs zacznie rosną jak dowiemy się na koniec czerwca kto będzie przezesem. To będzie początek wzrostów.