UKE może odroczyć decyzję o podziale TP do jesieni 2010 roku czytać

UKE może odroczyć decyzję o podziale TP do jesieni 2010 roku
08.08.2009, Urszula Zielińska

autor zdjęcia: Szymon Łaszewski
źródło: GG Parkiet
Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nie uzależnia decyzji o podziale TP od stanowiska Netii. W nadchodzącym tygodniu decydować się będą losy podziału Telekomunikacji Polskiej na część hurtową i detaliczną (tzw. separacja funkcjonalna). Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej Anna Streżyńska podejmie decyzję, czy dzielić TP, czy nie na podstawie opinii branży, w tym operatorów alternatywnych zrzeszonych w Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, takich jak Netia, która w czwartek poinformowała, że zerwała dwustronne rozmowy z TP.

– Zdanie Netii jest ważne w sensie merytorycznym. Jeżeli spółka mówi, że propozycja TP jest nie do przyjęcia, to my to rozważymy. Przy podejmowaniu decyzji będziemy kierować się jednak własną oceną rynku, tym bardziej że między operatorami jest wiele zaszłości, które przy okazji rozmów o separacji próbują wyczyścić – powiedziała w rozmowie z „Parkietem” Anna Streżyńska. Potwierdziła, że tak dobrego klimatu do rozmów urzędu z TP nie było w jej 3-letniej kadencji. Jak mówiła, duża zasługa w tym Piotra Muszyńskiego, członka zarządu TP, który prowadzi rozmowy z UKE.

W piątek TP poinformowała o rezygnacji Ireneusza Piecucha, który w zarządzie TP odpowiadał wcześniej za relacje z regulatorem. Streżyńska zaznaczyła, że weźmie pod uwagę nie tylko stanowisko operatorów alternatywnych zrzeszonych w KIGEIT, ale także małych operatorów z Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej i dużych – zwykle popierających TP.

Co stanie się w przyszłym tygodniu? W poniedziałek szefowa UKE spotka się z TP, aby omówić inwestycje i sprawy sądowe, jakie dzielą branżę. We wtorek szefowie TP i Netii mają przedstawić prezes UKE stan rozmów i powody ich zerwania. Potem przez kilka godzin branża będzie debatować publicznie o tematach, które w negocjacjach poruszały TP i Netia. – Mam nadzieję zamknąć we wtorek rozmowy z rynkiem, na tyle, na ile się da. Potem rozmawiać będę już tylko z TP – powiedziała Streżyńska. – Możliwości są dwie: separacja albo zawieszenie postępowania separacyjnego. Jeżeli zdecydujemy o zawieszeniu, to początkowo na czas audytu systemów informatycznych TP, który ma zacząć się 24 sierpnia. Jeśli okaże się, że działają dobrze, zawiesimy postępowanie na rok – do jesieni 2010 roku. Wtedy znowu będzie miała miejsce kontrola i audyt – mówiła Streżyńska.

TP nie chce zgodzić się na tzw. 20. warunek KIGEIT, co zdaniem spółki oznacza jej podział. Prezes UKE poinformowała, że rozmawia z TP o pośrednim rozwiązaniu.

08.08.2009