każdy chce zarobić, nawet Kiszka. tu nie chodzi o władzę w spółce, bo na to nie ma realnych szans. chodzi o pieniądze, które może zarobić podejmując określone decyzje.
po co się szarpać kolejny rok, skoro można świetnie zarobić na ugodzie i resplicie?
z komunikatu mewy wynika, że ma do tego upoważnienie
nawet na ścierwie można świetnie zarobić, tylko trzeba mieć pomysł jak się do tego zabrać