Nie polecam podejmować żadnych decyzji na podstawie opublikowanego sprawozdania...
Po pierwsze, czy sporządzający sprawozdanie finansowe, księgowy, zarząd, zarządca, nie wiedzą, że już od 2018 roku sprawozdania finansowe sporządza się tylko i wyłącznie w formacie elektronicznym i podpisuje elektronicznie? Wynika to z art. 45 ust. 1f ustawy o rachunkowości. Tutaj widzimy skan sprawozdania papierowego, podpisanego ręcznie. To NIE JEST SPRAWOZDANIE FINANSOWE w myśl obowiązujących przepisów.
Do drugie, widzimy istotny spadek zobowiązań, a w rachunku przepływów pieniężnych nie mamy żadnych danych o spłacie tych zobowiązań. Ponadto, same przepływy działalności operacyjnej mi się nie podobają. Zmiana stanu zobowiązań nie uzgadnia się do bilansu. W pozycji "inne korekty" mamy aż 25 mln zł, gdzie z doświadczenia wiem, że jeżeli tak istotne kwoty są pokazywane w tej pozycji, to znaczy, że te przepływy są sporządzone błędnie. A badam sprawozdania finansowe, więc trochę mam rozeznania w temacie...
Biegły rewident będzie miał co robić badając sprawozdanie spółki. Do opublikowanych w piątek danych polecam podchodzić z dużym dystansem...