To znowu ja.
To "G-o" jak spadnie to już tak pozostaje i kwiczy. Woła "nową emisję proszę dla towarzystwa". Ech brak słów. Nigdy to cóś nie powinno znaleźć się na GPW tylko na śmietniku albo w garażu właściciela. Oto i wszystko. Kredyt proszę na dalsze przekręty.