Racja, niespodzianka. Musiały dłużej skupować, może nawet od 2015 roku, bo sprzedających mało, to kupowały po trochu, żeby nikt ich nie uprzedził. Teraz chyba też będą brać bo cena mega niska, takie Walentynki dla kupujących. Podobno maklerzy z Londynu mają taką metodę, że jak mają zlecenie na przejęcie jakiejś spółki to najpierw dołują jej cenę, a potem proponują, że odkupią z bonusem, a gdy to nie pomoże robią wezwanie. Może ktoś dołuje właśnie pod wykup i wezwanie, ale kto im tu sprzeda, jak spółka stanęła na nogi i patrzeć jak zyskiem nakryją poprzednie dwa lata. Byle kto nie realizuje projektów dla Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Mają know haw to prawda, a te konstrukcje stalowe montują, bo Niemcy ich nie potrafią tak dobrze zrobić jak właśnie oni.