ja zastawy rejestrowe mogą sypać !!!
Szokiem jest dla mnie takie rozumowanie.
Zresztą, co tu wymagać od człowieka z nikiem Syfik czy podobnych.
Wy sypiecie, ktoś zbiera, taka jest prawda. Po południu info pod panikę, z rana ktoś, pewnie z góry, sypnie z 50 koła papiera, a syfki i inni dawcy walą ze stratą.
Dzięki Wam i mi kilka sztuk codziennie wpada, nawet z powrotem 10 groszy nie będzie dla mnie żadnym strachem i z miła chęcią też tam wezmę.
A wiecie czemu?
Bo wiem, że sprzedam powyżej 50 groszy z dużym zarobkiem.
Miłego weekendu wszystkim.
Idę na Bonda i na piwko.
Pozdrawiam