tzn mają nieistotne znaczenie.
Co jest istotne?
1. Firma ma od ZAWSZE akcjonariuszy w d...... przez całą obeność giełdową 30% zysku dawałoby pod 60 zł sumy dywidendy; a poza pierwszym okresem dywidendy nie ma lub jest symboliczna
2. Wydajność pracy - firma mocno ogranicza wydajność pracy - wydobywa coraz mniej węgla - jednocześnie często zwiększając zatrudnienie. Wydajność w polskim górnictwie jest najniższa na swiecie, JSW ma wyższą niż PGG - tyle, że tu i tam są kopalnie węgla ........ pozbawione........ węgla
3. koszty pracy - górnictwo ma niezykle wysokie koszty, szczególnie w przeliczeniu na wydobywaną tonę - w JSW to często 30-50 RAZY więcej niż w benchmarku.
4. uzaleznienie od wysokich cen węgla i koksu - JSW doskonale radzi sobie w podnoszeniu kosztów - przez 8 lat pisu nikt nie znał pojęcia racjonalizacji kosztów
5. Jesli popatrzyć na ceny historyczne, to bywały DEKADY gdy ceny węgla koksującego były niższe niż obecne koszty
6. REASUMUJĄC - bez kolejnego czarnego łabędzia nie ma szans na wyższe ceny. Jeśli bo coś się pojawiło, to związki od pażdziernika mają pisma domagające sie symboliczej 20% podwyzki płac.
7. Mamy bezprecedensowe umocnienie się złotówki do dolara /obecne koszty pracy klepano gdy USD był wart prawie 5 zł - dolar zleciał w 15 miesięcy o 20%/ oraz generalnie spadek w 2 lata cen węgla koksujacego/ koksu o ponad 50%.
Upraszczając mieliśmy węgiel koksujący/koks po 550 USD przy dolarze po 4,50 - czyli ponad 3000 zł za tonę. Dziś idziemy w kierunku 250 USD po 4 zł.... czyli ok 1000 zł. Spadek ceny jest 3 krotny, przy spadku wydajności pracy i podwyżkach płac.
Oczywiście uproszczenie jest duże, bo JSW ma niewielki portfel spotowy
8. JSW wymaga działań naprawczych. niestety 8 lat demolowania kosztów oznacza, że przed akcjonariuszami 8-16 chudych lat