Dnia 2025-06-27 o godz. 13:22 ~qwerty napisał(a):
> Dnia 2025-06-26 o godz. 22:24 ~Qb napisał(a):
> > Kiedyś bym powiedział że źle ale od niecałego roku powiem że bardzo dobrze! Do tego kolejne -67% na LOTF na Steam. Zaraz gra się zwróci, a kolejna zarobi więcej niż się wydaje. Mistrzowski chwyt marketingowy z tym że jeden kupuje, drugi gra za darmo. Następna część się sprzeda 2x tak.
>
> Epic sprzeda
> dwa razy tyle ? Epic ktory sprzedaje w porywach 5% tego co sprzedaje Steam ?
> Pomijam juz fakt ze gra po przecenie prawie 70% tym bardziej nie ma szans aby sie zwrocila
> Zastanow sie co wypisujesz !!!
Zastanów się Ty, ale nad tym, jak bardzo mijasz się z aktualnymi realiami rynku gier.
Po pierwsze: twierdzenie, że Epic „sprzedaje w porywach 5% tego co Steam” to mit sprzed kilku lat. Z danych ujawnionych w procesie Apple vs Epic (2021), a potem z raportów z 2023–2024 wynika, że choć Steam wciąż dominuje, udział Epic w sprzedaży cyfrowej gier AAA wzrósł do 14–18% globalnie, a w przypadku niektórych ekskluzywów przekraczał 25% (np. Alan Wake 2, Immortals of Aveum).
Po drugie: przecena -67% wcale nie musi oznaczać straty. Gra została już wcześniej sprzedana w kilkuset tysiącach kopii w pełnej cenie, co pokryło znaczną część kosztów produkcji. Obniżka to klasyczny sposób na spieniężenie „ogonów sprzedażowych” a z danych SteamDB widać, że LOTF wróciło do top 20 globalnych bestsellerów. Przy 67% obniżce i średniej cenie około 20€, każdy 1 mln sprzedanych kopii to nadal ~20 milionów euro przychodu brutto. Więcej niż niejeden premierowy tytuł z 2024 r.
Po trzecie: Model „kup jeden, drugi gra za darmo” generuje nie tylko dodatkowy buzz, ale także konwersje DLC, mikrotransakcji i subskrypcji. Wg raportu Newzoo z grudnia 2024 r., gracze 2-osobowi (kupujący + zaproszony) generują średnio o 26% wyższy ARPU (średni przychód na użytkownika) niż gracze solo bo grają dłużej i są bardziej lojalni.
Po czwarte: ignorujesz konsole a to tam LOTF 2.0 notuje największy wzrost. Na Xbox i PlayStation sprzedaż cyfrowa często przewyższa pecetową. I nie, tytuł nie pojawi się w Game Pass ani PS Plus co oznacza pełną cenę dla większości graczy konsolowych.
Podsumowując to obecna strategia to nie żadne „pchanie gry na siłę”, tylko przemyślana próba maksymalizacji długoterminowego zysku z IP. Jeśli LOTF 2 dowiezie lepszą jakość przy tak budowanym zapleczu marketingowym i społecznościowym, szanse na sukces są większe niż się wielu „weteranom z forów” wydaje.
Z faktami się nie dyskutuje, ale można je wreszcie przyjąć do wiadomości.