szczery, ty bajarzu, mam inny pomysł. To coś, co wypisałeś, to nie jest nawet lista pomysłów do rozważenia. To stek nielogiczności, stek bzdur.
Ale przeanalizuję je czytelnikom, by dostrzegli skalę twej manipulacji. Choć śmieszy mnie prymitywizm twej manipulacji.
A) Póki co mówimy o jednym przesunięciu każdego z dwóch przedmiotowych odrębnych raportów. Sądzisz, że bezprawnie dokonują przesunięcia? Nie wiem, czy umiesz czytać lub może dłuższe czytanie nadmiernie męczy twój umysł, ale na dole komunikatów podają podstawę prawną: cyt.: "Podstawa prawna: § 6 ust. 14.2. Załącznika nr 3 do Regulaminu Alternatywnego Systemu Obrotu "Informacje bieżące i okresowe przekazywane w alternatywnym systemie obrotu na rynku NewConnect"".
B) Po co mieliby robić mega emisje po 10-20 gr/akcja, skoro decydenci w spółce, odpowiedzialni za jej złą sytuację finansową, posiadają w sumie może nawet kilka milionów sztuk tego papieru? Jeśli jest się winnym tego stanu rzeczy i ma się poczucie odpowiedzialności biznesowej i prawnej, to wystarczy spieniężać go po obecnym, nieco nawet wyższym niż 10-20 gr kursie i uzyskane środki pieniężne ładować w spółkę. To byłby jedyny, alternatywny powód sprzedaży własnych akcji przez decydentów, który, jak sądzę nie pociągałby za sobą odpowiedzialności prawnej. Takie postępowanie oznaczałoby ratowanie spółki przy pozostawieniu stanu posiadania zwykłych akcjonariuszy, którzy nie ponoszą najmniejszej odpowiedzialności za stan spółki. Ratowanie kosztem sprawców.
C) Do tego nie potrzeba przesuwania terminów publikacji raportów, a upłynnienie akcji tylko po to, żeby napchać własne kieszenie gotówką, to nic innego jak bezprawne wzbogacenie się na akcjonariuszach nie posiadających dostępu do informacji o spółce i doprowadzenie ich do utraty majątków. Każdy logicznie myślący na 99,99% wykluczyłby taką ewentualność, bo to oznaczałoby dla nich odpowiedzialność prawną oraz dyskredytację biznesową (przyszły niebyt w biznesie). No chyba, że w zanadrzu mieliby ucieczkę do putinowskiej rosji lub do Chin. To raczej niepoważne scenariusze.
Moim zdaniem, ostatnimi miesiącami pośród tej podaży papieru, mogliśmy mieć również wyprzedaż go przez wspomnianych decydentów i zasilanie firmy uzyskanymi środkami. Uważam taki scenariusz za logiczny i być może prawnie dopuszczalny. Być może więc miało miejsce coś takiego. Zaś z logicznego punku widzenia, przesunięcie tego raportu o zaledwie kilka dni (4-5), można tłumaczyć jakimś opóźnieniem przygotowania lub chęcią dopisania czegoś istotnego do informacji o sytuacji w spółce, które to informacje zawsze w raportach są zamieszczane.