jeden prezes i drugi załatwiają akcjonariuszy i obaj działają jak im wygodnie ale czy zgodnie z prawem jak złodzieje kradną a akcjonariusze tracą a oni wiedza o wszystkim i do tego dopuszczają i zawieszają spółkę której przyczyną jest wyjazd prezesa który nie dał hasła ,a rada nadzorcza nie ma kontaktu z prezesem ,i tak samo jak on w pewnym sensie jest odpowiedzialna za spółkę chyba ze sami byli zamieszani w te działania to jest chyba celowe działanie brak odpowiedzi na emeile nadzór nic w tym kierunku nie robi a jest problem podaja komunikaty dobre wiedza jaka jest sytuacja w spółce pan pająk ,pti i izns ,a zarzad będziemy działali dla dobra akcjonariuszy czy pan sobolowski widzi to wszystko w jaki sposób zostali potraktowani akcjonariusze przez zarząd spólki promet i sama giełdę a to giełda bierze na siebie odpowiedzialność pośredniej kontroli informacyjnej spółki promet i powinna podjąć działanie znacznie wcześniej łacznnie z pismem do prezesa bo rada nie ma kontaktu z prezesem który dba o spółkę tzn jest sumienny i przede wszystkim rzetelny bo ma to duże znaczenie dla rynku gdzie są równi i równiejsi ale nie zawsze zgodnie z prawem i nadzór albo telewizja tym musi się zajać bo prokurator jest mało skuteczny.