przypomnę Sąd Apelacyjny w sprawie Hutmen poniżej cytat Sygn. akt VI ACz 722/15Dokładnie określenie wartości akcji wymaga wiadomości specjalnych jednak na obecnym etapie postępowania samo porównanie ceny wezwania wykupu akcji 4,90 złotych z wartością księgową jednej akcji 9,41 złotych w 2014 roku uprawdopodobnia twierdzenia powoda o tym, że proponowana przez akcjonariuszy żądających dematerializacji akcji cena jest wartością niegodziwą i nieekwiwalentną w stosunku do rzeczywistego potencjału i walorów spółki, zwłaszcza, że nie wystąpiły żadne nadzwyczajne okoliczności, wpływające na obniżenie jej wartości. Wręcz przeciwnie, sytuacja finansowa spółki w porównaniu z rokiem 2013 uległa poprawie Zdaniem Sądu Apelacyjnego, dotychczas przedstawiony przez obie strony materiał dowodowy nie wskazuje, by cena sprzedaży akcji przyjęta w wezwaniu z dnia 25 września 2014 roku uwzględniała interesy akcjonariuszy mniejszościowych i odpowiadała definicji ceny godziwej dyrektywy 2004/25/WE Parlamentu Europejskiego i Rady Europy Nawet jeśli przyjmiemy założenie iż określenie ceny w wezwaniu na poziomie ceny minimalnej wskazanej w Ustawie o Ofercie jest od strony formalnej wprawdzie zgodne z prawem, jednakże można uznać je za naruszające dobre obyczaje i zmierzające do pokrzywdzenia akcjonariusza, w szczególności jeśli cena nie uwzględnia tak istotnych parametrów ekonomicznych spółki jak jej wartość księgowa -wypowiedz Sądu Apelacyjnego z drugiego postanowienia.
Pozwoliłem sobie skopiować post "emeryta" z forum spółki Energa