Rząd zajmie się opcjami
AS, TM, AB
28.11.2008 10:33
Czytaj komentarze(8)
Zobacz na forum ({PostCount})
To już poważna sprawa. - Na najbliższym posiedzeniu rząd przyjrzy się dziwnym operacjom zagranicznych instytucji - dowiedział się nieoficjalnie „PB” w MSWiA. Chodzi o rzekomo celowe osłabianie złotego przez zachodnie instytucje, co – według KNF - przynosi im konkretne korzyści na rynku forex.
Na GPW błyskawicznie przybywa firm, które przymuszone przez banki przyznają się do potężnych strat na spekulacyjnych transakcjach walutowych. Chodzi o opcje, którzy obligują firmy do dostawy bankom euro po nawet 3,2 zł, a dolara po 2,2 zł. lub rozliczenie pieniężne. W grę wchodzą kwoty, które wielokrotnie przewyższają roczne zyski eksporterów. Na wakacjach niektóre banki na potęgę oferowały polskim firmom instrumenty, które miały ich zabezpieczyć przez mocnym złotym. Wtedy euro kosztowało nawet 3,2 zł. Specjaliści bankowi chętnie przy okazji proponowali grę spekulacyjną na opcjach (chodzi o wystawienie opcji, co obliguje do dostawy w przyszłości walut po określonej cenie). Teraz firmy za to płacą. Niektórzy eksporterzy twierdzą jednak, że banki wprowadziły ich w błąd wykorzystując często ich niewiedzę. Wynajęły już prawników.
Problem jest poważny. - Największym zagrożeniem, jeżeli chodzi o sytuację przyszłorocznego budżetu, są "niebezpieczne instrumenty finansowe" wprowadzane na nasz rynek – mówił w czwartek wicepremier i minister gospodarki Waldemar Pawlak. Według naszych informacji problemem zajmie się na najbliższym posiedzeniu rząd. W czwartek pisaliśmy natomiast, że sprawą zainteresowała się Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Sprawdza, czy ktoś celowo nie rozprowadza skrajnie niekorzystnych raportów z prognozami dla polskiego gospodarki i złotego, aby zarobić na nieostrożnych polskich eksporterach. Są podejrzenia, że wśród niektórych autorów negatywnych analiz są właściciele opcji kupionych właśnie od