Ja to Frizowi się dziwię, że zarabiając taką kasę, chciało mu się w ogóle na NC wchodzić? Prestiż wątpliwy, koszta trzeba ponosić w związku z gieldą, informować o wszelkich ruchach na spółkach i jeszcze na ten bezpodstawny, jak się okazuje hejt się narażać.
Mi, by nawet się nie chciało angażować i bawić w całe te giełdy.