Dobrze, dobrze. Za parę dni się z tym pogodzisz.
Spójrzmy jak wygląda sytuacja: dyrektor odchodzi z rozkopaną kooperacją, która leży i kwiczy. Produkcja wnet stanie, montaż idzie do domu końcem roku. Kas nikt nie kupuje, sterylizatory gniją gdzieś w kącie, ładowarki w stanie surowym pójdą w kontener ze złomem. Zatem co- kurs Elzabu w górę? Będą rekordy?