Upatrywałbym tutaj zagrywki na rzecz wzrostu kursu, wypłacenie dywidendy całościowo spowodowałoby odkupienie akcji tuż po odcięciu - a wiemy już, że pojawia się w dużej ilości wypadków spadek po obkupieniu się. A tak, kurs wraca na swoje poprzednie tory pędzony częściową zaliczką oraz dobrymi informacjami, apetyt na dokupienie akcji rośnie i dokupowane one są przez ludzi ze źródeł pozadywidendowych, gdy pojawi się dywidenda siłą rzeczy zostanie ona w wiekszości przypadków skonsumowana na akcje spółki, ale kurs pędzony przez dobre infa nie będzie podatny na mocne spadki więc, porwadzący inwestycje akcje będą kupować po kursie większym. Ot co.... amerykański system :)
pozdrawiam, H.