,,,kolego w lutym to podbicie nie bylo zwiazane z traktatem tylko ing z resztek akcji wychodzilo daltaego wczesniej przepychali sie w oklicach 0,50 groszy i zalezalo im na tym zeby westa byla powyzej 0,50 i nie zostala na fixach ,mieli akcji za okolo 450 tys podkrecili mlynek,czesc drobnych sie podlaczyla i ot cala filozofia lutowego wzrostu i jak ing wyszlo to juz nikomu zabardzo nie zalezy zeby kurs trzymac ,juz opadl i tyle,westa jest bardzo zadluzona i tyko poprzez te bankructwa moze utzrymac sie na powierzchni,owszem sytuacja na ua jest ciezka,ale wczesniej juz wiedzielismy jak westa jest zadluzona,minusem jest to dla nas ,ze 3/4 aku szlo na rosje i jak putin najechal krym to drastycznie sprzedaz spadla z wiadomych pwodow,tak jak sprzedaz samochodow w ukrainie o 50 procent,teraz jest pytanie?czy westa przetrwa czas by pozyskac nowe rynki zbytu w ue?czy starczy tego czasu?czy dogadaja sie z bankami-mysle,ze tak o tym jak denisa mianowali w komisji,co zdalej z kurskiem ?nie wiadomo,,ktos poszedl po rozum do glowy i pomyslal,,skoro przez 2 lata nie bylo nabywcy -zostawmy zaklad niech produkuje te aku ,jest bardziej prawdopodobne ,ze jezeli sprzedaz beda mieli na zakladanym poziomie to przetrwaja i beda splacac kredyty i wierzycieli jk abnkructwo kurska to po sprzedazy zaspokoja mala garstke,,wschod rzadzi sie swoimi prawami i nawet rozne nasze teorie moga spalic na panewce,klbu 9,99 zbiegl sie z wyjsciem ing czyli ktos chcial sprawdzic na co sobie moze pozwolic i ile maj drobni u nas ,,,pozdrawiam