Albo właśnie jest odwrotnie.
Mało kto bierze pod uwagę, że inny inwestor, to inne myślenie, większość bierze pod uwagę polskie kombinowanie.
A tu okazuje się, że to inna szkoła zarządzania. Polska mentalność, to oszukiwanie, ale każdy ocenia wg siebie. Piszę trochę ironicznie, bo w Polsce wałki są małe, bo mało kapitału. :)
Jednakże prokurent słowa dotrzymał, są zmiany.
Każdy ocenia jak chce.
Mnie cieszy, że porządek się dzieje.