Banki zarabiają na wysokich stopach i dopłatach z publicznych pieniędzy do kredytu 2%. Bez dopłat z budżetu ludzie by tych kredytów nie brali, a banki nie miały by zysków nadzwyczajnych. I to jest właśnie mega wałek, że kasa z podatków wszystkich Polaków zasila szerokim strumieniem banksterów. Nie mieści mi się to w głowie, że z pieniędzy podatników banksterzy mają sobie teraz wypłacać tłuste premie i rozdawać dywidendy zagranicznym funduszom. Ludzie, czy wy wogóle myślicie? Nadzwyczajne zyski banków, osiągnięte dzięki transferom do banków pieniędzy z budżetu państwa, powinny w całości wrócić do budżetu i to już!!!