Myślę, że kolega >kris b.< ma sporo racji w tym co pisze. Nie patrzmy na to,co będzie się działo za miesiąc ale za pół roku czy za rok! Wystarczy, że ruszy z uśpienia cała branża budowlana a takie spóleczki jak ampli będą kręcić się jak w ukropie. U szczytu hossy z 2007 roku ampli kosztowało bez żadnego wysiłku 20 złotych. Ważne, że prezes myśli zawczasu o niedalekiej przyszłości i już czyni starania o zwiększeniu mocy przerobowych! A co do obecnego kursu - patrząc na wykres cały czas jesteśmy w trendzie wzrostowym. Pozdrowienia dla cierpliwych.