Z obserwacji arkusza wynika jasno, że to leci z koszyczka do koszyczka. Kurs jest trzymany, a drobni nie są w stanie go wyciągnąć - nawet przy większym zakupie drobnych (kilku tyś akcji z prawej strony) od razu pojawia się podaż i akcje są przerzucane po niższym kursie. To jest ewidentne, ale zarazem ciekawe. Potrzebujemy wzrostu od strony popytowej, bo trzymanie kursu przy takich obrotach jest bardzo proste. W piątek polecieliśmy na 9,5 i od razu wysyp podaży przez automat i przerzucanie po 9,3. Hmmm