A macie pomysły czemu? Mi to przypomina sytuację z InterRaoLietuva, gdzie dywidendy bywały rzędu 10-20% z powodu zaniżonego kursu, a to wynikało z niechęci inwestorów do papieru, bo każdy czekał aż Litwa zablokuje gaz z Rosji czy coś w ten deseń. Nie są istotne szczegóły, których nie pamiętam, ale zasada ta sama. Pytanie czemu nikt nie chce tego papieru, nawet jeśli byłaby perspektywa sowitej dywidendy albo buybacku?