Jak to dobrze, że zaprzyjaźniony moderator usuwa część moich postów napisanych przez moje drugie ja. Jestem bankrutem, bo zainwestowałem w JHM, a teraz muszę wyć codziennie, aby ktoś odebrał te akcje, bo nie mam na ratę w banku, a komornik już zaciera ręce. Przepraszam was, że przez tyle lat, tyle osób wmanewrowałem w to bagno, ale nie mam wyboru. Wybaczcie, bo został mi tylko taboret.