Był to pierwszy i ostatni biotech, który kupiłem. Ta branża to patologia. Mydłą oczy wizją jakiś wyimaginowanych leków, które prawdopodobnie nigdy nie wejdą do sprzedaży, pobierają gigantyczne granty z budżetu państwa i są zadowoleni, bo na własne okazałe pensyjki starcza. - 80 % na tej spółce jestem. Granty się skończyły i widać od razu ile to jest naprawdę warte.