Niezła nadwyżka podaży w tej chwili, ale pewnie ten ktoś się wycofa. Generalnie wydaje mi się, że podaż zmądrzała i pozbywa się akcji z głową, a nie na żywioł, co owocuje stagnacją, jeśli chodzi o kurs. Kiedy ta dystrybucja się skończy, kurs tradycyjnie zapikuje. Zapewne po kolejnej "zaskakującej" informacji o niewypłacaniu dywidendy lub, co nawet bardziej prawdopodobne, ujemnym wyniku za I kwartał.