Wczoraj na Ambrze to w ogóle dziwne rzeczy się działy, kurs wystrzelił pod 9 PLN, a zaraz potem potem został uwalony poniżej otwarcia, pomimo dobrych danych finansowych opublikowanych tego dnia, zapowiedzi większej dywidendy i obrotów przekraczających kilkudziesięciokrotnie normalne dzienne obroty na papierze (około 120 tys akcji). Aż nasuwa się pytanie kto tak dzielnie kursu pilnował i dlaczego?