Odpuśccie podbitki pod testowanie, teraz najbardziej prawdopodobne przy tej wycenie było y wrogie przejęcie, tak jak Wurth przejmuje TIM. Wycena jest absurdalnie niska co nie oznacza, że nie będzie niżej.
Zarząd też coś kombinuje, ta wielomiesięczna cisza jest zastanawiająca.
Jeśli BMX jest jedynym producentem krążków celowanych to konkurencja też ma BMX na radarze. Mnóstwo gotówki na koncie, większa wartość aktywów, większa rozpoznawalność a wycena spada? Przecież to się nie dodaje, a jak coś się nie dodaje, to znaczy że akcjonariuszy mniejszościowych ktoś chce zniechęcić.